W drugim poście chciałabym wam pokazać moje pierwsze wyroby wykonane po dwóch latach (xD).Na początku nie wiedziałam co zrobiłam źle, prace po prostu rozpadały się w palcach i były miękkie.Myślałam, że może to od lakieru ale ze starymi wyrobami nic się nie działo albo że modelina jest stara.Jednak okazało się że kompletnie zapomniałam ile trzeba piec wyroby żeby się upiekły i po prostu piekłam za krótko xD (mądra ja).Na szczęście wiem już ile piec więc mam nadzieję że taka sytuacja się nie powtórzy.Teraz zdj niewypałów:
Wkurzyłam się bo spodobały mi się te rzeczy a tu przykra niespodzianka :(.
Wstawiłam u siebie twój baner :) Liczę na to samo.
OdpowiedzUsuńtragedia, zawsze jak się coś popsuje :( pracę w to się wkłada i jest przykro :(
OdpowiedzUsuńNo to jest serio straszne a tak sie napaliłam na te magnesy :/ ale jeszcze trochę minie zanim znowu wejdę w wprawę :)
Usuń